gminna Biblioteka Publiczna

Biznes idzie do przodu, ale w rodzinie nie układa się dobrze. Związek byłego podinspektora Romana Medyny i jego żony Barbary znalazł się w poważnym kryzysie. Roman wykurował się po postrzale, pensjonat nad Zalewem Zegrzyńskim zaczyna zarabiać, ale detektyw urywa się z domu nie tylko z powodu pracy. Barbara cierpi męki zazdrości. Wydarzenia nagle przyspieszają, kiedy szantażysta zastawia pułapkę z granatem a brat bohatera wpada na genialny pomysł, jak oskubać warszawskiego potentata nieruchomości. Wkrótce kule zaczynają świstać koło głowy Medyny. To tylko początek problemów, bo przychodzi zlecenie od kogoś leżącego na łożu śmierci. Detektyw ma ustalić, czy piękna młoda kobieta została spalona żywcem przez zazdrosnego mężna - czy może przez kogoś innego, do dziś ukrytego w cieniu...

Para wypalonych gliniarzy - ona policyjny psycholog, on najskuteczniejszy śledczy w wydziale zabójstw Komendy Stołecznej Policji - przechodzi w stan spoczynku. Inkasują odprawy, sprzedają mieszkanie i już jako cywile zaczynają stawiać niewielki pensjonat na malowniczej skarpie nad samym Zalewem Zegrzyńskim. Po latach niszczącej psychicznie pracy, która regularnie stawia policjantów w obliczu aktów ludzkiego bestialstwa, mają nadzieję zbudować prywatny raj. Jednak pieniądze się kończą szybciej niż budowa, na dodatek w okolicy zaczyna się koszmar... Burmistrz mia- steczka i dwie młode kobiety z organizacji ekologicznej pa- dają ofiarą tajemniczego zabójcy - lub prawdopodobniej zabójców. Komu mogło zależeć na ich usunięciu? Dlaczego mordercy byli aż tak brutalni? Młodzi policyjni emeryci wbrew swojej woli zostają wplątani w wielowątkowe śledztwo, w trakcie którego okazuje się, że okrutne potrójne morderstwo to zaledwie wierzchołek góry lodowej, i że wrogo-. wie, których zdążyli sobie narobić podczas pracy w policji, mają dobrą pamięć i bardzo długie ręce...